Transkrypcje – czym są i kiedy powinniśmy po nie sięgnąć, co istnieje już od dziesiątek lat, a co każdy kojarzy z salami sądowymi oraz biurami dziennikarskimi. Choć rzeczywiście znajdują swoje użycie przede wszystkim właśnie w tych miejscach, sięgnąć po nie można również jako indywiduum, w zależności od własnych potrzeb. Czym tak właściwie są, kiedy po nie sięgamy i od czego zależy ich cena? To aspekty, które poruszymy w naszym krótkim poradniku.
Czym tak właściwie są transkrypcje?

Starając się zamknąć transkrypcje w jedną zrozumiałą definicję można je określić jako przełożenie dźwięku (często w towarzystwie obrazu) na tekst. Pozwalają one utrwalić nagranie na piśmie i w dalszy sposób je przetworzyć, na przykład w celach dziennikarskich lub też wykorzystać w postaci dowodu na sali sądowej. Zastosowań transkrypcji jest całe mnóstwo – w większości przypadków pełni ona rolę pomocniczą w dalszej pracy nad wybranym nagraniem audio(wizualnym).
Transkrypcje mają dwa charaktery: roboczy oraz profesjonalny. W tym pierwszym nie przykłada się zbytniej uwagi do ich jakości – służą one bowiem zaledwie wydobyciu najcenniejszych i kluczowych informacji, a niekoniecznie wychwyceniu całych zdań, słowo po słowie. Liczy się kontekst oraz wychwycenie puenty całej wypowiedzi. Inaczej jest w przypadku transkrypcji profesjonalnych, które będą później wykorzystywane do ważnych rzeczy (na przykład jako dowód w sprawach sądowych) – wtedy też konieczne jest zachowanie najwyższych standardów jakości i przełożenie każdego zdania tak dokładnie, jak tylko się da.
Problemy z transkrypcją – kiedy sięgnąć po usługi profesjonalisty?
Jak można wydedukować po samej ich definicji, transkrypcji można się podjąć samodzielnie – jest to jednak zajęcie bardzo żmudne, czasochłonne, a często nie do końca proste. Nie zawsze bowiem mamy do czynienia z nagraniem w pełni nadającym się do rzetelnego przełożenia na tekst. Wszystko dlatego, że może ono być nagrane:
- w kiepskiej jakości – nagrania bardzo często powstają przy użyciu słabej jakości dyktafonów albo też mikrofonów schowanych za materiałem (najczęściej ubraniem). Wpływa to na słyszalność nagranego dźwięku, a zatem zmusza osobę dokonującą transkrypcji do dodatkowego wysiłku związanego czy to z koniecznością dokładniejszego wsłuchania się, czy też wykorzystania dodatkowego oprogramowania celem poprawy jakości;
- w języku obcym – nagrania oddawane do transkrypcji w języku obcym są jeszcze trudniejsze do przełożenia na tekst – nie dość bowiem, że wymagają udziału osoby znającej tenże język to jeszcze stwarzają więcej problemów, zwłaszcza takich ściśle związanych z akcentem, ale i innych, związanych przede wszystkim ze specyfiką ogólną nagrań, a dodatkowo pogłębionymi właśnie za sprawą użycia języka obcego;
- w towarzystwie mnóstwa zakłóceń – nie oszukujmy się – nagrania, których transkrypcji potrzebujemy nie pochodzą z profesjonalnych studiów nagraniowych, ale zwykle czy to z ulicy, czy też z zatłoczonych sal wykładowych. We wszystkich tych miejscach mamy do czynienia z zakłóceniami – nawet zwykły przejeżdżający samochód jest w stanie zagłuszyć mówiącego, którego słowa chcemy przełożyć na tekst;
- w bardzo szybki sposób – mówiący bardzo często nie patrzą na to, czy posługują się językiem w sposób wyraźny, zwykle mówiąc bardzo szybko – a to generuje dodatkowe problemy dla osoby dokonującej transkrypcji.
Oczywiście wszystkie z powyższych aspektów mogą nakładać się na siebie. Osoba mówiąca na kiepskiej jakości nagraniu może na przykład mówić szybko, a w dodatku języku obcym i w towarzystwie zakłóceń. Właśnie to sprawia, że transkrypcje bywają naprawdę trudne do przeprowadzenia.
Co wpływa na cenę transkrypcji?
Transkrypcje tak naprawdę nie posiadają z góry określonego cennika. Ich ostateczna cena zależy od takich aspektów, jak:
- długość nagrania – im dłuższe ono jest, tym więcej będziemy musieli zapłacić osobie podejmującej się transkrypcji;
- język nagrania – jeżeli to jest w języku obcym, będziemy zmuszeni do dokonania dodatkowej opłaty – zwłaszcza, jeśli będziemy chcieli dostać oryginał i jego tłumaczenie (wtedy materiał najczęściej ulega transkrypcji, a dopiero później trafia do biura tłumaczeń);
- jakość nagrania.
Oczywiście duży wpływ na cenę ma również czas potrzebny transkrybentom na przetworzenie materiału dźwiękowego na tekst – ma na niego wpływ jakość nagrania, zakłócenia oraz to, czy nagranie będzie wykorzystywane w celach prywatnych, czy też jego przeznaczeniem jest bycie dowodem w ważnej sprawie sądowej.
Podsumowanie o transkrypcjach
Transkrypcje są czymś, po co ludzie – zwłaszcza ze środowiska dziennikarskiego, ale i ci biorący udział w rozprawach sądowych – sięgają nader często. Wykorzystywane są nie tylko w świecie profesjonalnym, ale i w życiu codziennym, na przykład przez studentów chcących dokładnie zapamiętać dany wykład (wtedy jednak najczęściej podejmują się ich samodzielnie). Warto wiedzieć, że nie musimy przeprowadzać ich samodzielnie – co więcej, jeśli chcemy je wykorzystać w sądzie, warto sięgnąć po usługi profesjonalistów, by móc traktować je jako wiarygodny dowód w sprawie.